Jaja na bagnety!
– Mamusiu jutro nie mogę iść do Szkoły.
– dobrze. a czemu?
– muszę iść na Zakupy.
– no dobrze. a czemu?
– a bo Nasza Nowa Pani zajęła się moralnością okładek zeszytów szkolnych.
– ale ty masz bardzo moralne okładki. w Kubusia puchatka.
– no wlaśnie. Pani powiedziala że to podejrzane że w tej bajce występują tylko mali Chlopcy i Zwierzęta płci męskiej.
– no i nie ma racji. jest jeszcze Sowa.
– ale pani powiedziała że Sowa jest Szara… i że to też podej…
[…] ………………………………… uwaga: PiSmeni! to są głupawe, ciamciaramciowe komentarze do textu niżej. (= znaczy: trzeba najpierw przeczytać text.) „Sowińska szuka seksu na okładkach zeszytów” (via: Pismoczki) […]
Ta Pani to przyszła od Konia[byłego men-a] i się utrzymała. To jakaś pfuj selekcja negatywna, najgłupsza koniowata i się utrzymała.
A Sowie to ja bym też nie ufał, Przemądrzała, zbyt Geremka przypomina[taki miły pan z bródką, spytaj się Taty albo lepiej Dziadka]
i tu też ma Pan rację.
a bo jak Babcia mi czytala rzadko Kubusia to też to z Sową opuszczala bo mówila że Sowa to Rzydzi.
czy to prawda?
ponoć oni są obrzezani.
a ona przecież ma Pióra…
a co do Giermka to my się już ze Smoczkiem nie bawimy w Rycerzy bo nam pani ze Szkoły zabroniła bo to promocja chomoseksualizmu jest.
tak mówi.